Data publikacji: 13 VI 2024
Zdjęcie. Mężczyzna o jasnej grzywce i ciemnej brodzie w niebieskiej kamizelce mówi do mikrofonu. Na podeście galerii Winda stoją jeszcze dwaj starsi mężczyźni, a przed nimi mikrofony na statywach. W tle duże pionowe obrazy, pod którymi umieszczono duży niebieski napis Edward Dwurnik.

„Kolory życia” to70 dzieł, autorstwa dziewięciu znakomitych polskich malarzy XX i XXI w. Wszystkie prace pochodzą z bogatej kolekcji sztuki Marii i Marka Pileckich. Na wystawie zobaczymy prace znanych i cenionych artystów t.j.: Jan Lebenstein, Andrzej Wróblewski, Franciszek Starowieysk, Henryk Cześnik, Kiejstut Bereźnicki, Edwarda Dwurnik, Tadeusz Pfeiffer, Ewa Skaper i Zbigniew Urbalewicz.

Kolekcja państwa Pileckich powstaje od 40 lat. Małżeństwo gromadzi obrazy, grafiki, rzeźby, rysunki. W swoich zbiorach mają prace aż 130 artystów. Przy każdym zakupie kierują się zachwytem, emocjami, a nie jedynie wartością rynkową. Dlatego – mimo ogromnej różnorodności – ich kolekcja jest spójna i nie powstaje jedynie jako zabezpieczenie i lokata kapitału. Wartość całego zbioru jest zdecydowanie wyższa niż suma cen poszczególnych prac. Pileccy mogą być wzorem dla kolekcjonerów sztuki, których w dzisiejszych czasach jest coraz więcej.

Wśród prezentowanych prac znajdą się dzieła prawdziwych tuzów polskiej sztuki. Zobaczymy m.in. prymitywno-awangardowe prace Edwarda Dwurnika „Hołota pcha się do śródmieścia” czy „Krótka przerwa w podróży”. Są abstrakcyjne kompozycje Tadeusza Pfeiffera, rysunki grzybów czy „Opowieść o niczym ważnym dla potomności” Franciszka Starowieyskiego. Na ścianie wiszą także: „Fotel”, „Ryba” i „Lokomotywa”  Andrzeja Wróblewskiego. Są czarno-białe rysunki i kolorowe obrazy Kiejstuta Bereźnickiego, znak drogowy i rysunki Henryka Cześnika, akwarele i rysunki Jana Lebensteina.

– To wyjątkowa okazja, by zobaczyć dzieła wybitnych artystów i poszukać wspólnego mianownika wszystkich prac. Pochodzą przecież z jednej kolekcji. Zapraszam na wyprawę w nieznane, w głąb polskiej sztuki współczesnej, pełnej olśnień, trafnych spostrzeżeń i wyjątkowego warsztatu twórców – zachęca wicedyrektor Kieleckiego Centrum Kultury Artur Wijata.

Kuratorem wystawy, przygotowanej we współpracy z Agencją Zegart, jest Zbigniew Buski.